Tym razem nie wirus, lecz pogoda...

… zmusiły nas do większej niż zazwyczaj kreatywności. Jak wygląda klasowe grillowanie, gdy za oknem siecze deszcz i dmie sztormowy wiatr? Nic prostszego ????! Wystarczy przenieść grilla do sali lekcyjnej. Podczas takiego grilla serwowane są grzanki z czekoladą (zobaczcie na zdjęciach, jak). Można też poćwiczyć rozstawianie namiotu na czas (nasz rekord to: dwuosobowy namiot w 9 minut i 30 sekund) - to nic, że w sali.

Przy takim ruszcie powstają mroczne opowieści o Jasiu, który poszedł nocą szukać psa oraz dreszczowce z kościelnych murów. Można też podzielić się przepisami na ciasto, które należy zjeść w Dniu Edukacji Narodowej – wymyślone przez uczniów przepisy poniżej.

Ciąg dalszy relacji nastąpi, gdy usmażymy kiełbas. Wtedy cały świat (lub choć cała szkoła ????) zobaczy, ile wynajdziemy sposobów usmażenia kiełbas z okazji Dnia Edukacji Narodowej.

Klasa 8a i Hanna Maciejewska

Przepis 1 (autorstwo: uczniowie):

20 g drożdży
200 g mąki
50 g cukru
10 g proszku do pieczenia
10 g proszku wybuchowego
2 jaja
100 ml mleka
100 g świeżych borówek
10 świeżych truskawek

Wymieszaj drożdże z mlekiem (5 minut). Dodaj resztę składników (prócz owoców). Nadal mieszaj. Schłodź ciasto (30 minut). Wyrośnięte ciasto lekko ugnieć i włóż do formy. Odczekaj 20 minut. Wyłóż owoce. Piecz 30 minut w 200 stopniach C. Upieczone posyp pudrem. Ciasto podczas jedzenia wybucha i spada okruszkami tęczy.

Przepis 2 „Tort śmierci” (autorstwo: uczennice):

200 g mąki
100 g cukru
50 g kakao
10 g proszku do pieczenia
10 g cukru waniliowego
2 jaja
100 ml wody
2 białe czekolady
czerwony barwnik
100 g czerwonych porzeczek
100 g jagód

Wymieszać suche składniki. Kąpiel wodna czekolady – ostudzić, dodać barwnik. Wymieszać mokre składniki (bez czekolady). Połączyć suche z mokrymi. Połowę masy wylać na blachę, dodać czekoladę, wylać resztę ciasta. Piec 60 minut w 140 stopniach C (termoobieg). Po upieczeniu na wierzch wyłożyć owoce. Podczas krojenia ciasta wypływa „krew” – zabarwiona czekolada.