W SP6 są takie schody...

Powrót po świątecznej przewie w mury SP 6 był dla uczniów i grona pedagogicznego naznaczony zaskoczeniem. Dlaczego? Wypoczęte oczy błyskawicznie odkryły kolorową niespodziankę umieszczoną na schodach między I a II piętrem budynku w segmencie B.

Na podstopniach prowadzących do półpiętra, po obu stronach korytarza, z niemałym trudem i sporym poświęceniem: precyzyjnie umieściliśmy szablony (na uprzednio zamiecionych i odtłuszczonych przez nas schodach), potem zabezpieczyliśmy pole pracy, żeby następnie kolorowymi farbami w spreju pomalować właściwą przestrzeń. Na koniec należało już tylko uprzątnąć otoczenie, pogratulować sobie i cieszyć się efektami pracy!

Na pionowe części stopni nanieśliśmy napisy zawierające elementy wiedzy z zakresu języka polskiego: nazwy części mowy oraz nazwy wybranych środków poetyckich. Uważamy, że to świetny pomysł na powtórkę wiedzy i jej utrwalenie.

Mamy już koncepty na aranżację kolejnych przestrzeni, ale też z miłą chęcią podziwiać będziemy efekty pracy naszych naśladowców, licząc że staniemy się inspiracją… gdyż „w podróży życia czasami lepiej zadać sobie trochę więcej trudu i wybrać schody, zamiast podróżować windą. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy winda nie zepsuje się i nie utkniemy między piętrami własnych możliwości”…

Za nieocenioną pomoc w realizacji projektu z całego serca dziękuję:

- Dyrekcji SP 6 (za wsparcie i utrzymywanie entuzjazmu),

- pani Patrycji Kowalskiej i Piotrowi Cegłowskiemu oraz pozostałym zaangażowanym Rodzicom uczniów klasy 4f (za koncepcję, zapał, wykonanie matryc, dyspozycyjność i wprowadzaną radość),

- pani mgr Annie Skale, która czuwała nad stroną plastyczną i estetyczną przedsięwzięcia,

- Uczniom – społecznikom klasy 4f,

- Pracownikom technicznym i administracyjnym.

Kinga Banderowicz